Forum ventrue1.forumoteka.pl Strona Główna ventrue1.forumoteka.pl
Wampir:Maskarada i cross
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Francisco Domingo de Polonia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ventrue1.forumoteka.pl Strona Główna -> POSTACIE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabriell Cortez
Archont


Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 155
Skąd: Z Camarilli... podobno

PostWysłany: Wto Sie 22, 2017 10:52 am    Temat postu: Francisco Domingo de Polonia Odpowiedz z cytatem



FRANCISCO DOMINGO DE POLONIA

Imię i Nazwisko: / Znany jako: Francisco Domingo de Polonia/ Odźwierny Nowego Świata, Strażnik Ścieżek Cieni, Wikariusz Kaina
Płeć: mężczyzna
Wiek: ok. 35lat
Rasa: Wampir, Lasombra.
Zawód: Regent
Znaki szczególne: Zbyt intensywna opalenizna. Nosi zawsze srebrny krzyżyk.


HISTORIA:

[kanon] Urodzony w Hiszpanii ale żądny przygód ( i zysku), Polonia zgłosił się na ochotnika do służby militarnej w Nowym Świecie. Jedyny syn mało znaczącej- i zubożałej- szlacheckiej rodziny, Francisco jako ostatni z dziedziców zabezpieczył sobie oficerskie stanowisko przed wejściem na statek i przybył do Meksyku jako kapitan. Kiedy Meksyk nie oferował wielu szans dla ambitnego, młodego mężczyzny, różne ekspedycje wyruszające na północ dla zdobycia skarbów i terytoriów- tak. Polonia przyłączył się do wyprawy Onatesa, która miała na celu założenie placówki teraz zwanej Nowym Meksykiem. Ekspedycja zakończyła się niepowodzeniem, ale jeden oficer szczególnie wyróżnił się ze swoim zachowaniem: Polonia. Taka dzielność i kompetencja zwróciła uwagę kilku Starszych Lasombra przebywających już na kontynencie, i młody kapitan został nagrodzony za swoje starania Przeistoczeniem i nowym przydziałem.
Oficjalnie rozkazem Polonii było ponowne wyruszenie w marcu na północ razem z Peraltą i podjęcie próby powodzenia tam, gdzie zawiódł Onates. Nieoficjalnie, Polonia miał godnie zasiadać na koniu. Jego obecność na ziemiach północy musiała zwracać uwagę wszystkich wrogów tam się czających - szczególnie okolicznych, rozwścieczonych Lupinów- których ziemie zostały otwarte.

Trwało to do 1680 roku, kiedy Francisco dokonał tego, po co nieświadomie wyruszył. W tym roku, lokalne wilkołaki i ich krewniacy Pueblo spalili osiedle Peralty i zrównali Santa Fe z ziemią. Polonia był jedynym, który ocalał i wrócił na południe z pełnym raportem o sile, taktyce i środkach wroga. Zebranie tak użytecznych informacji zachwyciło zwierzchników Polonii, i zaczęli go przygotowywać do wykorzystania w długie, przyszłe noce. Następne trzy wieki szpiegował, mordował i obalał. Pod opieką nie byle jakiej osobistości, legendarnego Mediny- Sidoni , Polonia uczył się taktyki i strategii, a następnie używał je na polu walki. Działał głównie w Północnej Ameryce i szedł pracować dokąd jego zwierzchnicy mu rozkazali, wywołując na nich głębokie wrażenie swoją skutecznością. Pod koniec stulecia podniósł swą rangę i generację- przez dawne zasługi i zręczne głosowanie w lasombrzańskich Sądach Krwi.

W roku 1791 ówczesny Regent Sabatu Gorchist mianował go Arcybiskupem Nowego Jorku. Polonia asystował mu w tym trudnym okresie- szalała wówczas Pierwsza Wojna Domowa Sabatu. Nominacja ta wywołała furię Biskupów oraz samej Ecateriny Mądrej- nikt jednak nie zakwestionował autorytetu Polonii.
Uzyskaną władzę zachował nawet w trakcie II i III Wojny Domowej Sabatu, częściowo dzięki zdolności do pozyskiwania sojuszników takich jak Radu Bistri który podczas trzeciej wojny domowej przejął tytuł Kardynała. W międzyczasie widział też upadek kilku rywali i potencjalnych zagrożeń, w tym Ecateriny która zginęła podczas ataku na Palla Grande w 1969 roku.
Choć jego władza jako Arcybiskupa była bezsprzeczna, Camarilla przez cały czas utrzymywała niewielką obecność w Nowym Jorku, głownie na Wall Street (Ventrue), na uniwersytetach (za pośrednictwem Tremere) oraz w sieci kanałów ściekowych (Nosferatu). Ventrue znana jako Michaela od 1980 roku twierdziła, iż dzierży tytuł Księcia Nowego Jorku, mimo że jej domena nie wyszła nigdy poza Wall Street. Jedynie glejt od Justicara Ventrue pozwalający na tworzenie niezliczonej ilości Potomstwa oraz zaplanowane ruchy finansowe (została dzięki nim bilionerką) pozwoliły jej utrzymać się tak długo w mieście Sabatu.

Pod koniec XX wieku Polonia przejął dowództwo nad wszystkimi operacjami Sabatu na Wschodnim Wybrzeżu. Zbiegło się to z jego wyjazdem z Wielkiego Jabłka i podjęciem współpracy z Vykosem oraz Arcybiskupem Borgesem z Miami – współpracy mającej na celu poprowadzenie Krwawej Krucjaty i narzuceniu dominacji Miecza Kaina na całym Wschodnim Wybrzeżu. Krucjata spotkała się z wielkim sukcesem- w ciągu jednej nocy zdobyto Atlantę, a następnie Waszyngton. W 1999roku Regentka Melinda Galbraith w uznaniu za zasługi wojenne wyniosła de Polonię do rangi Kardynała, podczas gdy Vykos został "zaledwie" Arcybiskupem podbitego Waszyngtonu. Fakt ten położył się cieniem na znajomości Diabła z Lasombrą.

Świętujący sukcesy Sabat szybko spotkała jednak niemiła niespodzianka – Camarilla przy wsparciu Setytów i Giovanni w doskonale skoordynowanej akcji uderzyła na Nowy Jork. Pod dowództwem trojga Justicarów (Lucinde z Ventrue, Pascek z Brujah oraz Cock Robin z Nosferatu) siły Camarilli szybko zaczęły zajmować teren miasta. Pierwszą ofiarą walki był Armando Mendes, Biskup Polonii, którego śmierć natychmiast sprowadziła Arcybiskupa gotowego stawić czoła najeźdźcom do miasta. Niefortunnie miejski Sabat nie był w tamtym czasie w zbyt dobrej kondycji- krótko przed atakiem Camarilli osłabiły go problemy z Ravnosami. Mimo to Polonia sprowadził do miasta nawet takich luminarzy jak Lambach Rothven, aby wspólnie dać opór wrogom.
Chociaż ostatecznie osobiście zdekapitował Michaelę oraz doprowadził do letargu archonta di Paduę- Polonia nie zdołał uzyskać przewagi nad przytłaczającymi siłami Wieży z Kości Słoniowej. Zapędzony w kozi róg i świadomy nieuchronnej klęski został zmuszony do wycofania reszty swoich sił i opuszczenia miasta.

Oczywiście, sukcesy rzadko spotykały się z aprobatą, podczas gdy niepowodzenia przyciągały szeroką uwagę; utrata Nowego Jorku przy desperackiej kontrofensywie Camarilli położyła się cieniem na fakcie, że Polonia poradził sobie ze zdobyciem kontroli nad Atlantą, Florydą, Północną Karoliną i wieloma innymi miastami na Wschodnim Wybrzeżu. Nadal Nowy Jork dla Kainitów jest najcenniejszą nagrodą ze wszystkich i Polonia w każdej chwili był gotów wrócić do swojego miasta i wziąć je ponownie we władanie w imieniu Miecza Kaina.

[poza kanonem]

Kolejne lata były dla Kardynała Polonii pasmem zarówno wielkich zwycięstw i dokonań jak i spektakularnych porażek.

W ciągu 5 lat od ofensywy Camarilli Francisco zdołał odbić NY z rąk wrogów i przywrócić mu miano miasta Sabatu. Tym razem walki trwały do samego końca- pomny dawnej porażki kardynał nie pozwolił na zostawienie w mieście żadnego członka znienawidzonej sekty.

Nie dane mu było długo cieszyć się zwycięstwem i spokojnie świętować- Mieczem Kaina wstrząsnął kolejny konflikt, tym razem na linii Regent- Black Hand. Nagłe zniknięcie Melindy Galbraith spowodowało znaczące zamieszanie w Sabacie które musiało być lokalnie opanowywane. Polonia jak zwykle w takich czasach stał na straży jedności macierzystej sekty i dzięki niemu i jemu podobnym konflikt udało się stosunkowo szybko i bezkrwawo rozwiązać. Na swój stołek powróciła także Regentka, dziwnym trafem odnaleziona cała i zdrowa mimo mocnych plotek o jej rzekomej śmierci.

Również relacje osobisto-polityczne kardynała uległy znaczącej komplikacji i przyciągnęły ostatecznie rosnące zainteresowanie Braci z sekty. W niedługim czasie po objęciu nowego stanowiska Polonia uwikłał się w skomplikowaną relację z Victorią Esche – Cortez, która była zarówno Potomkiem obecnego justicara Ventrue Gabriella Corteza, jak i dawnym więźniem Francisca którego ten usiłował przyłączyć do Sabatu.
Początkowe rozbawione reakcje Sabatu na poczynania swego Kardynała względem wrogiej kainitki szybko wyewoluowały w rosnącą ostrożność i brak zaufania wobec obojga. Nagłe zniknięcie Priscusa Goratrixa tylko zaostrzyło te obawy – o prawo sprawowania pieczy nad pozostałym po nim Domem wystąpiła Esche- Cortez, wcześniej widziana jako prawa ręka Tremera i ogłoszona jego dawną uczennicą. Regent Galbraith nie potrafiąc podjąć zdecydowanej decyzji w tej sprawie przeciągała ją w nieskończoność chcąc ugrać dla Sabatu jak najwięcej, ale jednocześnie pozwalając na dalsze szerzenie się chaosu i dezinformacji. Wedle jednych Polonia przyłączył panią Cortez do Sabatu podczas jednej z uczt które wydawał w NY. Wedle drugich- Ventrue nigdy nie przynależała do Sabatu ani nie zamierzała przynależeć, będąc wyłącznie szpiegiem swego Ojca. Nikt nie potrafił wypowiedzieć się jasno w jej sprawie, zaś przywódczyni uparcie milczała.
Milczenie Regentki okazało się dla Polonii równie wygodne jak zgubne- wydawanie dużych sum pieniędzy na „kochankę” i zbyt bliskie relacje z kimś kto oficjalnie wciąż był archontem Camarilli przyciągnęły do Kardynała zainteresowanie zawsze czujnej Inkwizycji. Zainteresowanie to ostatecznie wyewoluowało w oskarżenie o możliwą defraudację środków Miecza Kaina. Mimo, że sprawa była załatwiana w białych rękawiczkach i Kardynał był przesłuchiwany wyłącznie jako świadek a nie oskarżony- sam zarzut i proces który po nim nastąpił wstrząsnął pozycją Francisca. Czując, że jego pozycja wisi na włosku i może stracić wszystko co wypracował przez tyle wieków Lasombra podjął się wszelkich kroków które mogły temu zapobiec- także podejrzanych znajomości, sprzymierzeńców i praktyk. Oskarżenie zostało cofnięte w toku śledztwa, zaś Polonia skupił się na wzmacnianiu swojej pozycji i miasta, unikając co bardziej kontrowersyjnych zachowań.

W tym samym czasie w Meksyku działo się coraz gorzej- mag zwany Rzeźnikiem przetrzebiał regularnie okoliczny Sabat i znacząco nadwyrężał jego siły, samemu pozostając nieuchwytnym. Wkrótce potem w tajemniczych okolicznościach zniszczeniu uległa jedyna chantra Tremere Antitribu jaką jeszcze posiadał Sabat i jaką mógł przeciwstawić Tremerom z Camarilli. Poinformowana o zdarzeniu Regentka wciąż nie zajmowała jasnej pozycji w sprawie sabatniczych Czarodziei. Ku zaskoczeniu ogółu w pałacu regenckim pojawiła się wkrótce potem Esche- Cortez, która ubiegała się o audiencję u Regentki. Niewielu orientuje się co było jej przedmiotem- znacznie więcej osób wie jaki był jej efekt. Mając już w zanadrzu innego Tremere Antitribu zwanego Maximusem który także zainteresowany był przejęciem schedy po Goratrixie Galbraith nie paliła się do oddania sabatniczych Tremere pod władzę kogoś kogo za Sabatnika nigdy nie uznała. Ventrue natomiast oznajmiła, że w takim razie nie ma szans na zwrot ocalałych dziwnym sposobem z wybuchu młodych Tremerów do Meksyku- za oficjalny powód zagarnięcia sabatników podała „brak warunków mieszkaniowych” w stolicy Sabatu. Nie jest wiedzą powszechnie znaną jak na taką impertynencję zareagowała Melinda, jednakże Victoria szybko wycofała się z pałacu i przestała w nim bywać całkowicie. Nie zerwała mimo to swojej znajomości z kardynałem Polonią, dodatkowo poszerzając ją o nawiązanie stosunków z Sabatem w Europie, co wprowadziło jeszcze większe kontrowersje wokół jej osoby.

Polonia bacznie obserwował działania Regentki, Victorii oraz legendarnego Kardynała Europy- Moncady- z którym Victoria nawiązała bliższą znajomość i który stał się odpowiedzialny za integrację młodych Tremere z Sabatem. Francisco z radością przyjął takie rozwiązanie i wspierał je mocno- dla niego przymusowa integracja Victorii jako Głowy Domu Zwycięstwa Tremere Antitribu z Sabatem europejskim oznaczała integrację z Sabatem w ogóle- a co za tym idzie ziszczenie się jego wieloletniego planu. Na rękę mu było także to że dostawał od niej coponiektóre strategiczne informacje które pozwalały na utrzymanie NY w silnym uścisku, a także na stopniową ekspansję na dalsze tereny.

Wzmocniony Miecz Kaina w Europie również podniósł głowę walcząc o rozszerzenie wpływów jakie miał w nielicznych miastach Starego Świata. Jego radość nie trwała długo- rozwścieczona Camarilla postanowiła załatwić problem Sabatu na swoich terenach raz na zawsze- uderzając na Madryt który był jedynym silnym bastionem sekty w Europie. Klęska jednego miasta w obliczu sił Wieży była niemalże przesądzona i tylko cud miał prawo ją uratować. Moncada jako stary Lasombra silnie trzymający rękę na swoim terenie zadziałał błyskawicznie i wraz z Legionami Cieni ufortyfikował stolicę szykując się do walki. Wieści doszły do Regentki i dygnitarzy w Meksyku- wszyscy wiedzieli że klęska europejskiego Kardynała jeśli się go błyskawicznie nie wesprze jest tylko kwestią czasu, prawdopodobnie nie długiego. Upadek Moncady oznaczał zaś upadek Sabatu na starym kontynencie i straty nie do odrobienia. Pomimo tak kryzysowej sytuacji Regentka milczała i ociągała się z wysłaniem wsparcia.

Kiedy okazało się że atak na Madryt prowadzą nie tylko justicarzy (w odwecie część Sabatu oblężyła Segovię- siedzibę justicara Ventrue Corteza) ale sam członek Rady Siedmiu- Polonia zebrał swoje siły oraz swoich sprzymierzeńców i wraz z Vykosem- bliskim przyjacielem Moncady- wyruszyli na odsiecz nie czekając na zgodę Regentki. Walki były ciężkie- dużym wsparciem i niezastąpioną pomocą okazali się młodzi tremerzy Victorii którzy jako pierwsi stawili się na placu boju i robili co mogli aby zneutralizować działania Tremerów Camarilli. Chociaż nikt nie wróżył żółtodziobom wielkiego sukcesu ci wytrwali, dając popis idealnego rytuału wspólnego, wspomaganego przez Victorię której oficjalnie tam nie było (siedziała ponoć oblężona w Segovii). Spektakularna obrona Madrytu zdecydowanie podniosła jej notowania, zmniejszyła tez nieufność jaką darzył ją i Polonię Sabat. Polonia zasłużył się podwójnie podczas walk- nie dość że stawał w pierwszym szeregu nie uginając się przed nikim i robiąc duże wyrwy we wrogich szeregach- to dał także popis braterstwa i poświęcenia dla młodszych członków Miecza Kaina tracąc rękę podczas osłaniania jednego z młodych Tremere. Skandalem odbiła się sama sprawa okaleczenia- nie z rąk wroga a z ręki Brata Astora- Tremera związanego z Maximusem i jego dworem. Astor zbiegł z miejsca zbrodni, od razu otrzymując wyrok za umyślne okaleczenie przywódcy Sabatu.

Brak działań Regentki Melindy Galbraith w sprawie Madrytu, postępujące niepowodzenia które miała na koncie oraz niepewne rządy podkopywały jej autorytet już wcześniej i w pewnych kręgach mówiło się że czas na zmianę Wikariusza Kaina. Gwoździem do trumny stał się jej ostatni edykt, w którym zezwoliła Astorowi oraz towarzyszącej mu Małgorzacie na przejście Rytuałów Pokutnych które całkowicie znosiły karę jaka została na nich nałożona za atak na innego Sabatnika. Po raz pierwszy w historii Sabatu Regent nie zginął a został odwołany przez Konsystorz.

Nie minęło wiele czasu jak Konsystorz- chcąc jak najszybciej ustabilizować zachwianą równowagę między Sabatem Starego Świata a Sabatem Nowego Świata – podjął decyzję o wyznaczeniu nowego Wikariusza Kaina.

Zapobiegając IV Wojnie Domowej Sabatu, wielokrotny bohater wojenny Sabatu, Francisco Domingo de Polonia- zasiadł na tronie Regenta.


WYGLĄD
Polonia jest nadzwyczaj wysoki jak na Kainitę z jego czasów. Ma ponad sześć stóp wzrostu (198 cm), porusza się w prosty sposób, a jego duże dłonie równie sprawnie posługują się mieczem jak i bronią palną. Ma czarny, dobrze ułożony zarost harmonizujący z krótkimi czarnymi włosami i oczami. Dla kontrastu ubiera się na biało i szaro, chociaż na polu walki jest ubrany komfortowo. W przeciwieństwie od wielu mu podobnych, Polonia swój styl dopasowuje do okoliczności i czasu. Ze śmiertelnego życia zachował naszyjnik ze srebrnym krucyfiksem, który służy mu już ponad trzy wieki. Został on podarowany Polonii przez matkę i jest on jego najcenniejszym skarbem.
Jedyną wadą wyglądu Polonii jako idealnego żołnierza jest mały szczegół z czasu przed Przeistoczeniem: Został Przeistoczony kiedy cierpiał z powodu silnej opalenizny. Podczas gdy Polonia panuje nad swym temperamentem przez większość czasu, komentowanie wyglądu jego czerwonawego oblicza albo nawet wspomnienie o tym przy nim jest pewną jak śmierć drogą do przełamania tej żelaznej kontroli.


PLOTKI

- jest infernalistą
- paktował i to o to miał sprawę w Inkwizycji
- nic mu nie udowodniono ale mają na niego oko
- zna Rzeźnika
- zna różnych innych Panów
- jest pod wpływem Victorii Esche- Cortez
- jest jej marionetką
- jest też jej kochankiem
- mianował ją na Priscusa za łózko
- ma jakieś stosunki z jej Paladynem, pewnie mają trójkącik
- jest bardzo silnym Lasombra
- ma zatarg z Vykosem i dlatego ten wyzwał go na Monomancję
- został zabity a potem wskrzeszony gdzieś w Abbyssie przez swoją kochankę
- dał w pysk Amrowi Assamitów
- zdobywa uprawnienia budowlane
- dogadał się z Cortezem
- jest nieszczęśliwy













_________________
"I'm the Justicar of the Camarilla; you have violated my laws"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ventrue1.forumoteka.pl Strona Główna -> POSTACIE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum