|
ventrue1.forumoteka.pl Wampir:Maskarada i cross
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samuel Chwilowy _MG
Dołączył: 03 Lip 2008 Posty: 76
|
Wysłany: Pon Lut 15, 2010 8:33 pm Temat postu: Wydarzenia z Sagi |
|
|
Wydarzenia z Sagi. Czyli kto, z kim, gdzie, po co i kiedy... _________________ "... Ostatnia opowie?? o miejscu jest tym, gdzie jaszczur ze szmaragdu ?pi. Gdzie chwila wiecznie trwa. Gdzie nie ma nigdzie z?a. Gdzie wsz?dzie ca?y czas, muzyka gra...
****
"... Pomi?dzy oknami wieczoru i dnia pe?en bólu rozci?ga si? ?wiat. Le?y tam cz?owiek tak bia?y jak ?nieg, i my?lami tworzy swój ?wiat. Wszystkie obrazy w pami?ci wci?? ma i ka?d? opowie?? wci?? zna, i w ka?dej chwili wyczuwa ?ycia ?ar. Cudowny jego rytm, i dziwny smak..."
Lizard |
|
Powrót do góry |
|
|
Samuel Chwilowy _MG
Dołączył: 03 Lip 2008 Posty: 76
|
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 11:31 am Temat postu: nBOL |
|
|
"Bo Ameryka To Za Mało"
nowa lepsza bajka o literkach...
Odcinek 1 _________________ "... Ostatnia opowie?? o miejscu jest tym, gdzie jaszczur ze szmaragdu ?pi. Gdzie chwila wiecznie trwa. Gdzie nie ma nigdzie z?a. Gdzie wsz?dzie ca?y czas, muzyka gra...
****
"... Pomi?dzy oknami wieczoru i dnia pe?en bólu rozci?ga si? ?wiat. Le?y tam cz?owiek tak bia?y jak ?nieg, i my?lami tworzy swój ?wiat. Wszystkie obrazy w pami?ci wci?? ma i ka?d? opowie?? wci?? zna, i w ka?dej chwili wyczuwa ?ycia ?ar. Cudowny jego rytm, i dziwny smak..."
Lizard |
|
Powrót do góry |
|
|
Ventrue1 Ten_Którego_Słowo_Jest_Prawem
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 424
|
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 12:31 pm Temat postu: |
|
|
Chłe chłe, dobrze że ona publicznie nie mówi że pieprzy pomioty.
Chociaż stwierdzenie "Pieprze Władcę" już się jej o uszy odbiło więc kto wie czy nie powinna być zazdrosna...
I dementuje: Victoria NIE lubi kobiet.
Przynajmniej nie w tym sensie. _________________ "Niech Honor bedzie twa tarcza, twoim mieczem, twoim plaszczem: pozwól Ventrue zachowac twarz, a zajdziesz daleko."
"Noc wyostrza zmysly, wzmaga kazde doznanie, ciemnosc porusza i budzi wyobraznie, cisza pokonuje skrupuly..." |
|
Powrót do góry |
|
|
Sirith Dziecko
Dołączył: 02 Lip 2008 Posty: 14
|
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 3:48 pm Temat postu: |
|
|
Ven, mam przypomnieć Bajkę o Pomiocie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Ventrue1 Ten_Którego_Słowo_Jest_Prawem
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 424
|
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 4:16 pm Temat postu: |
|
|
Ona wtedy NIE mówiła że ich pieprzy. Ona tylko pytała Pomiocika jak się czuje...
A że pomiocik przedsiębiorczy był i fajny, to cóż...
Nie ona mu proponowała _________________ "Niech Honor bedzie twa tarcza, twoim mieczem, twoim plaszczem: pozwól Ventrue zachowac twarz, a zajdziesz daleko."
"Noc wyostrza zmysly, wzmaga kazde doznanie, ciemnosc porusza i budzi wyobraznie, cisza pokonuje skrupuly..." |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriell Cortez Archont
Dołączył: 14 Lut 2008 Posty: 155 Skąd: Z Camarilli... podobno
|
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 8:36 pm Temat postu: |
|
|
Nie zgadzam się na przyjęcie nowej archontki, wolę dmuchać na zimne. _________________ "I'm the Justicar of the Camarilla; you have violated my laws" |
|
Powrót do góry |
|
|
Samuel Chwilowy _MG
Dołączył: 03 Lip 2008 Posty: 76
|
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 8:52 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie zgadzam się na przyjęcie nowej archontki, wolę dmuchać na zimne. |
Jak to jest Justicar protestujący przeciw MAskaradzie... _________________ "... Ostatnia opowie?? o miejscu jest tym, gdzie jaszczur ze szmaragdu ?pi. Gdzie chwila wiecznie trwa. Gdzie nie ma nigdzie z?a. Gdzie wsz?dzie ca?y czas, muzyka gra...
****
"... Pomi?dzy oknami wieczoru i dnia pe?en bólu rozci?ga si? ?wiat. Le?y tam cz?owiek tak bia?y jak ?nieg, i my?lami tworzy swój ?wiat. Wszystkie obrazy w pami?ci wci?? ma i ka?d? opowie?? wci?? zna, i w ka?dej chwili wyczuwa ?ycia ?ar. Cudowny jego rytm, i dziwny smak..."
Lizard |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriell Cortez Archont
Dołączył: 14 Lut 2008 Posty: 155 Skąd: Z Camarilli... podobno
|
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 9:09 pm Temat postu: |
|
|
1. Po głosowaniu w sprawie składu ekipy wyjazdowej i odrzuceniu Fairy przewagą głosów pomioctwa, drużyna pragnąca odzyskać Setha z kryształu wyruszyła w podróż do Konga.
2. W samolocie dowiedziała się ciekawych rzeczy, min.:
- kanibale nadal istnieją
- tasiemiec może jest nieszkodliwy dla wampirów, ale żywi mają opory przed kontaktem z nosicielem
- chronić tyłek i ptaka jak ktoś ma- o ile nie lubi się zbiorowych gwałtów pod karabinem
- unikać dróg i miast
- nie wyciągać pieniędzy
- spie... przed krokodylami
- handel wymienny działa tam znakomicie
- NIE MA prysznicu i hoteli
- samochód się nie przyda
- NIE POLOWAĆ- HIV to 65-80% społeczeństwa posiada _________________ "I'm the Justicar of the Camarilla; you have violated my laws" |
|
Powrót do góry |
|
|
Ventrue1 Ten_Którego_Słowo_Jest_Prawem
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 424
|
Wysłany: Sro Lut 24, 2010 12:18 pm Temat postu: |
|
|
Gdzieś w dole błyska
Płyta lotniska.
Tam gdzie Cortezowy
Samolot zszedł.
Wieczór w hangarze,
Deb czekać każe.
Może nikt nam tutaj
Nie spadnie na łeb.
Tubylcy wesoło
Szczerzą się wokoło.
Ku bladocerej zwracają wzrok.
Taka kraina, niczyja wina- taki wycieczki tok.
Mała łapówka, zwyczajna stówka,
Zaś problem znika- ochrona nie fika.
Są auta, są łodzie, potrzebne w pochodzie,
W ten sposób justicar nie został na lodzie.
Ekipa znika, ku drzewom pomyka.
Gdzie płowy zwierz ma tam swój leż.
Słychać wokoło jak szumi zioło-
I słychać ryki jak w takt muzyki.
Krewniaczka odważna,
Persona ważna,
Rusza więc raźnie
Powstrzymać kaźnie.
Choć w namiotach ciasno,
Gdy słońce świeci jasno,
Archonci -choć trumnach nie leżą-
To w kimono zgodnie uderzą.
Wszak już nazajutrz,
Wiadoma sprawa,
Szykuje się nadal
Wielka wyprawa.
Tu zmora, tam zmora
Bo późna już pora.
Kto namiot rozkłada-
To spotka wnet gada.
Ta lata, ta kwiczy,
W barierę wejść liczy.
Lecz Tremere w obronę
Postawił zasłonę.
Zasłona marna,
Zmora się wdarła,
Po namiotach lata,
Smakuje jej wata.
Goni ją sam Trixu,
Goni ją i Cortez,
Lecz zmorka umyka,
Wyroku unika.
Czy ją złapią, czy ich zje.
Tego dziś dowiemy się. _________________ "Niech Honor bedzie twa tarcza, twoim mieczem, twoim plaszczem: pozwól Ventrue zachowac twarz, a zajdziesz daleko."
"Noc wyostrza zmysly, wzmaga kazde doznanie, ciemnosc porusza i budzi wyobraznie, cisza pokonuje skrupuly..." |
|
Powrót do góry |
|
|
Ventrue1 Ten_Którego_Słowo_Jest_Prawem
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 424
|
Wysłany: Sro Lut 24, 2010 1:13 pm Temat postu: |
|
|
Kolejna część Bajki o literkach- autor przeprasza za plagiat formy i deklaruje zwrot 20% zysków z emisji na rzecz pierwotnego twórcy.
Odc.2- ZMORKA _________________ "Niech Honor bedzie twa tarcza, twoim mieczem, twoim plaszczem: pozwól Ventrue zachowac twarz, a zajdziesz daleko."
"Noc wyostrza zmysly, wzmaga kazde doznanie, ciemnosc porusza i budzi wyobraznie, cisza pokonuje skrupuly..." |
|
Powrót do góry |
|
|
Samuel Chwilowy _MG
Dołączył: 03 Lip 2008 Posty: 76
|
Wysłany: Sro Lut 24, 2010 4:00 pm Temat postu: |
|
|
Alternatywna Nowa Bajka o Literkach. Z dedykacja dla muzy. Jest to część +18.
Odcinek Alternatywny
nBajka Bonusowa... W każdej serii musi taka być... _________________ "... Ostatnia opowie?? o miejscu jest tym, gdzie jaszczur ze szmaragdu ?pi. Gdzie chwila wiecznie trwa. Gdzie nie ma nigdzie z?a. Gdzie wsz?dzie ca?y czas, muzyka gra...
****
"... Pomi?dzy oknami wieczoru i dnia pe?en bólu rozci?ga si? ?wiat. Le?y tam cz?owiek tak bia?y jak ?nieg, i my?lami tworzy swój ?wiat. Wszystkie obrazy w pami?ci wci?? ma i ka?d? opowie?? wci?? zna, i w ka?dej chwili wyczuwa ?ycia ?ar. Cudowny jego rytm, i dziwny smak..."
Lizard |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriell Cortez Archont
Dołączył: 14 Lut 2008 Posty: 155 Skąd: Z Camarilli... podobno
|
Wysłany: Sro Lut 24, 2010 9:48 pm Temat postu: |
|
|
Doprawiłaś mi rogi zła kobieto !!!!!!! I to publicznie !!!
Może jeszcze z tym Malkavem co go jajca przez to swędzą?? _________________ "I'm the Justicar of the Camarilla; you have violated my laws" |
|
Powrót do góry |
|
|
Sirith Dziecko
Dołączył: 02 Lip 2008 Posty: 14
|
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 1:23 am Temat postu: |
|
|
Jeśli go jajca swędzą, to ja bym się zastanawiała, skąd to swędzenie... No ale Deb nie jest kochanką ani Victorii, ani Gabriella |
|
Powrót do góry |
|
|
Samuel Chwilowy _MG
Dołączył: 03 Lip 2008 Posty: 76
|
Wysłany: Nie Lut 28, 2010 9:48 pm Temat postu: |
|
|
Bajka z dedykacją dla Corteza. plus 18+
Odcinek 3 _________________ "... Ostatnia opowie?? o miejscu jest tym, gdzie jaszczur ze szmaragdu ?pi. Gdzie chwila wiecznie trwa. Gdzie nie ma nigdzie z?a. Gdzie wsz?dzie ca?y czas, muzyka gra...
****
"... Pomi?dzy oknami wieczoru i dnia pe?en bólu rozci?ga si? ?wiat. Le?y tam cz?owiek tak bia?y jak ?nieg, i my?lami tworzy swój ?wiat. Wszystkie obrazy w pami?ci wci?? ma i ka?d? opowie?? wci?? zna, i w ka?dej chwili wyczuwa ?ycia ?ar. Cudowny jego rytm, i dziwny smak..."
Lizard |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriell Cortez Archont
Dołączył: 14 Lut 2008 Posty: 155 Skąd: Z Camarilli... podobno
|
Wysłany: Nie Lut 28, 2010 9:51 pm Temat postu: |
|
|
I nie pytajcie mnie o co chodziło z tym zamówieniem na parówkę !!!
RESPECT dla autora.
Ścięło mnie z nóg.
Porządna parówa wielokrotnego użycia.
O ile nie będą gryźć... _________________ "I'm the Justicar of the Camarilla; you have violated my laws" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|