Forum ventrue1.forumoteka.pl Strona Główna ventrue1.forumoteka.pl
Wampir:Maskarada i cross
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mamma mia!, czyli co to się wyprawia...
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ventrue1.forumoteka.pl Strona Główna -> WYDARZENIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Naum
Dziecko


Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 26

PostWysłany: Sob Sty 26, 2008 9:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W elizjum pojawiła się nowa postać. Dość niechętnie przedstawiła się Cortezowi jako Yadhira Rasha. Bardziej szczegółowych informacji o sobie nie podała. Jak sama twierdzi, przyjechała w celach inwestycyjnych. Czy to prawda? Niewiadomo... zwłaszcza, że Cortez i jego ludzie widzieli ją w hotelu, gdzie przebywała Victoria...

Po zamianie kilku zdań z Cortezem, kobieta zniknęła z elizjum i nie pojawiła się aż do tej pory.

_________________
So wild, so beautiful and pure
All elements divine
The essence of all life...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ventrue1
Ten_Którego_Słowo_Jest_Prawem


Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 424

PostWysłany: Pią Lut 08, 2008 11:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1. Cortez z Elizjum wyparował, zapewne znowu na jakąś misję.

2. Prometeusz do Elizjum wrócił i chlał na potęgę.

3. Pojawiła się Faira i pogoniła zalanego Prometeusza by wziął się za siebie, zaprowadzając przy okazji porządek w domu.

4. Dzięki wielkiemu uporowi Fairy i marudzeniu Promyka udało im się telefonicznie skontaktować z Victorią. Chociaż przeklinała ich jak mogła i chciała sie pozbyć, udało im się przeprowadzić z nią bardzo poważną rozmowę, bo której mocno poruszona i zaniepokojona rozłączyła się i narazie jest cisza.

_________________
"Niech Honor bedzie twa tarcza, twoim mieczem, twoim plaszczem: pozwól Ventrue zachowac twarz, a zajdziesz daleko."

"Noc wyostrza zmysly, wzmaga kazde doznanie, ciemnosc porusza i budzi wyobraznie, cisza pokonuje skrupuly..."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Faira
Nowicjusz


Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 38

PostWysłany: Pią Lut 15, 2008 2:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1. Faira na dobre zadomowiła się w Elizjum, coraz mocniej "kopie" po tyłku Promka aby się ogarnął.
2. Elizjum staje na nogi, lodówka zostaje zapełniona, zwierzęta siedzą nakarmiona i zadbane, sale są posprzątane.
3. Victoria coraz częściej daje się namówić na sms, bądź rozmowę.
4. Faira wysyła "wtykę" za Vic.

_________________
Jestem niczym demon w masce anio?a,ta?cz?c odbieram ci rozs?dek.
...Odwróci?a si? od lustra plecami, bo nie cierpia?a pró?no?ci luster ...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goratrix
Książe


Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 130

PostWysłany: Sob Mar 01, 2008 6:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Do mnie przyjechała Eva i tyle nas od tej pory widziano Smile

Zaginęliśmy gdzieś w akcji.

_________________
" Myślisz, że to JA szukałem naszego wygnania?! Ty ze wszystkich ludzi? Wolałbym setki okrzyków "heretyk" i tysiące mieczy Tzimisce niż pogardliwe słowa Zakonu tamtej okropnej nocy... Ale jeśli za nami nie podążą tedy pozwólmy im wymrzeć, jak smokom, których skamieniałe szkielety wygrzebują z brzegów cliffu."

Goratrix do Meerlindy, 1202rok
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Fiala
Gość





PostWysłany: Pon Mar 17, 2008 1:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fiala Kralova, córka Primogena Ventrue z Ostravy. Przybyła do Elizjum kilka dni temu, w poszukiwaniu Księżnej Victorii Esche, z którą miała prowadzić interesy związane ze sprzedażą herbaty. Zapowiedziała także przyjazd Sylvii - Praskiej Księżnej.

Niestety Fiala szybko sie przekonała, że w Elizjum nie ma Księżnej, a obecni "właściciele" są dość... dziwni. Z Seneszalem na czele. Po kilku niemiłych sugestiach oraz owocnej dyskusji na temat Sabatu i Assamitów, przyszedł czas na szalejącego zulo... Młoda Ventrue zupełnie pogubiła się w sytuacji i poważnie rozważa fakt opuszczenia dziwnego miejsca (mimo zapewnień pana Corteza, że sytuacja została opanowana).


Obecnie...
Mimo rozważań, kainitka wciąż przebywa w gościnie Justicara i czeka na Sylvię. Z pewnością po jej przyjeździe wyniesie się z Elizjum i wątpliwe, by kiedykolwiek wróciła. Chyba, że ktoś jej wyjaśni... co tu się właściwie dzieje?! Bo prześladuje ją dziwne wrażenie, że albo jest wybitnie nielubiana albo uznawana za zdrajcę. Pytanie tylko... kogo? Lub czego?
Powrót do góry
Ventrue1
Ten_Którego_Słowo_Jest_Prawem


Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 424

PostWysłany: Nie Kwi 27, 2008 12:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sporo do nadrobienia:

1. Fiala wyjechała nagle, a konkretniej zniknęła.
Jak sie później okazało, była ona Assamitką, o czym Cortez wiedział od początku i nie reagował.Musiał mieć jakiś powód.

2. W Elizjum pojawiła sie nagle na 2 dni Victoria. Na szczęście niemal nikogo nie spotkała prócz Corteza z którym chciała się widzieć. Nie do końca wiadomo co chciała, ale jeśli ktoś miał okazje ją zobaczyć to była bardzo smutna.

Chodzą słuchy, że to przez rozwód który w końcu z Cortezem wzięła.

3.Po tym Victoria wyjechała, a i Cortez z Elizjum wyniósł się w jakichś podejrzanych okolicznościach.

Niedługo po tym świat obiegła wieść o zamachu terrorystycznym w berlińskim hotelu, gdzie wysadzono cały jedno piętro. Zginęło sporo osób.
Zainteresowani mogli się dowiedzieć, że wysadzone piętro było zajmowane przez Corteza. Justicar zaginął i nikt nie potrafił go znaleźć.
Tymczasowo jego obowiązki przejął jego archont, Santiago.

Z urlopu wrócić musiał Prometeusz, którego Victoria telefonicznie poinformowała o wypadku.

4. W kilka dni później nagle z lustra wypadła na hol Elizjum ranna Victoria z nieprzytomnym Cortezem.
Stan zdrowa justicara jest bardzo poważny, Victoria była lekko ranna.

Victoria, Prometeusz i Faira podjęli się we 3 operacji justicara, skutki nie są do końca znane gdyż ten znajduje się w letargu.


5. W kilka godzin po pojawieniu się Victorii do Elizjum przyjechał Imran.
Najprawdopodobniej za Victorią bo nią się zajmuje.

(cdn)

_________________
"Niech Honor bedzie twa tarcza, twoim mieczem, twoim plaszczem: pozwól Ventrue zachowac twarz, a zajdziesz daleko."

"Noc wyostrza zmysly, wzmaga kazde doznanie, ciemnosc porusza i budzi wyobraznie, cisza pokonuje skrupuly..."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Ventrue1
Ten_Którego_Słowo_Jest_Prawem


Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 424

PostWysłany: Czw Maj 22, 2008 10:36 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1. Gabriell wybudził się i pod troskliwą opieką dochodził do siebie. W chwili obecnej wygląda na to, że fizycznie wszystko z nim w porządku, ale zaniepokojony gość Brian Dagger w spotkaniu z Victorią wspominał o prawdopodobnej depresji.
Cortez do pracy jak na razie nie powrócił.

2. Kilka dni po tym jak Imran nagle się pojawił, równie nagle zniknął, w dodatku bez słowa. Dopiero później poszła fama że ranny dołączył do swoich ludzi.

3. Zaraz po tym w Elizjum pojawił się tajemniczy gość, o którym niektórzy mówili, że jest samym... Amrem.
Obeszło się bez większych scen, byc może dlatego że ten kontaktował się niemal tylko z Victorią.

4. W międzyczasie wściekły Prometeusz i Faira przywrócili co ciała Sotara.

5.Pojawiła się w Elizjum Yadhira- nikt nie wie po co. Wyjechała potem razem z Victorią.

6. Kilka dni temu z Elizjum zgodnie wyjechali najpierw Amr, a następnie wspólnie obie panie. Wybierały się najprawdopodobniej na Wschód.

_________________
"Niech Honor bedzie twa tarcza, twoim mieczem, twoim plaszczem: pozwól Ventrue zachowac twarz, a zajdziesz daleko."

"Noc wyostrza zmysly, wzmaga kazde doznanie, ciemnosc porusza i budzi wyobraznie, cisza pokonuje skrupuly..."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Goratrix
Książe


Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 130

PostWysłany: Pon Cze 09, 2008 11:47 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prometeusz ostatnio jest tak zapracowany, że go nigdzie nie widać.
_________________
" Myślisz, że to JA szukałem naszego wygnania?! Ty ze wszystkich ludzi? Wolałbym setki okrzyków "heretyk" i tysiące mieczy Tzimisce niż pogardliwe słowa Zakonu tamtej okropnej nocy... Ale jeśli za nami nie podążą tedy pozwólmy im wymrzeć, jak smokom, których skamieniałe szkielety wygrzebują z brzegów cliffu."

Goratrix do Meerlindy, 1202rok
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gabriell Cortez
Archont


Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 155
Skąd: Z Camarilli... podobno

PostWysłany: Wto Cze 10, 2008 6:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kilka dni temu Egzekutor razem z Brianem Daggerem opuścili Elizjum, nic nikomu nie mówiąc.

Nie ma ich do tej pory.

Są w umbrze w Iranie i śledzą Victorie.

_________________
"I'm the Justicar of the Camarilla; you have violated my laws"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Ventrue1
Ten_Którego_Słowo_Jest_Prawem


Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 424

PostWysłany: Wto Lip 01, 2008 4:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na skutek interwencji Gabriella oraz niespodziewanego spotkania z Razelem Victoria dała się namówić na powrót do domu.

Wydarzyło się to jednak w Vera Cruz w Meksyku, a nie w Iranie jak można by sie spodziewać.

jedynym co wiadomo od Victorii to że rozstała się z Assamitami na skutek ich działań i chyba tkwi w niej jakiś zal oraz smutek z tego powodu. Mało mówi lub zgoła nic.

ma zmienne nastroje nie jest już ta samą miękką, słodką kobietą co kiedyś.

Ma nowy pomysł na najbliższa pracę i wzrost osobisty oraz lokalny.


(Koniec sagi Assamickiej- Dalsze wydarzenia po powrocie do Elizjum znajdują się w wątku Return of the King )

_________________
"Niech Honor bedzie twa tarcza, twoim mieczem, twoim plaszczem: pozwól Ventrue zachowac twarz, a zajdziesz daleko."

"Noc wyostrza zmysly, wzmaga kazde doznanie, ciemnosc porusza i budzi wyobraznie, cisza pokonuje skrupuly..."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Goratrix
Książe


Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 130

PostWysłany: Nie Lip 06, 2008 11:38 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

(bierze łopatkę i zakopuje ten temat 5 metrów pod ziemią, tak by uznano, że nigdy go nie było)
_________________
" Myślisz, że to JA szukałem naszego wygnania?! Ty ze wszystkich ludzi? Wolałbym setki okrzyków "heretyk" i tysiące mieczy Tzimisce niż pogardliwe słowa Zakonu tamtej okropnej nocy... Ale jeśli za nami nie podążą tedy pozwólmy im wymrzeć, jak smokom, których skamieniałe szkielety wygrzebują z brzegów cliffu."

Goratrix do Meerlindy, 1202rok
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ventrue1.forumoteka.pl Strona Główna -> WYDARZENIA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum