Autor Wiadomość
malkav
PostWysłany: Sro Gru 26, 2007 11:30 pm    Temat postu:

Młodzi magowie wzorują się na księgach, rytuałach i technikach z prostego powodu. Widzą jak ich nauczyciele dokonują cudów tymi procedurami. Obserwacja mówi im: "O cholera, ale fajna sztuczka, powtórzę, to uzyskam ten sam efekt". Niepowodzenia mogą zwalić, na błąd w technice. To wszystko powoduje, że wystarczy im mała wiara we własne siły, a niepowodzenia nie naruszają ich siły woli. Bardzo wygodne, więc jak nie stosować?
Giovanni1
PostWysłany: Sro Gru 26, 2007 7:44 pm    Temat postu:

Ostatni post malkava popieram całkowicie. Różne są sposoby czynienia magyi, ale zawsze doprowadzą one do tego samego. Dla przykładu (z książki Razz), by zamienić się we lwa, Syn Eteru założy kombinezon, podłączy elektrody itp., Mówca Marzeń odprawi animistyczny rytuał, a Hermetyk (brrr!) stanie w kręgu i zaśpiewa Ave Maria czy inne cuda (rotfl). Młodzi magowie, paradoksalnie, wierzą nie w siłę sprawczą, tylko technikę. I tutaj zadam pytanie, niby proste, ale jednak. Czemu tak a nie inaczej? Czemu mam narysować pentagram, a nie, dla przykładu, trójkąt? Chodzi mi tu o sytuację, gdy delikwent wierzy bezgranicznie, że wszystko należy wykonać zgodnie z liturgią. Jeśli ktoś dostosowuje rytuał do swoich własnych wierzeń (lub niekoniecznie własnych, ale których jest wyznawcą), to jest to dobre posunięcie - to pierwszy krok do zrozumienia, że to my czynimy magyę, a nie rytuał. Dla przykładu: Andrew Thomson (Hermetyk), by przywołać srebrny miecz, narysował trójkąt jako symbol tworzenia, który jednak był umieszczony w kole, oznaczającym poddanie się woli stwórcy (ale ściema...). Stanął w trójkącie i rozpoczął inwokację, odczytując stary grecki manuskrypt. Po chwili przed nim zmaterializował się srebrny miecz. Teraz zaznaczmy, że Thomson wzorował się na książce "Ścieżka Oświecenia Magicznego wg. Hermesa Trismegistoda" (jeszcze większa ściema:D) I kij, że to magya wulgarna. Udało się. Ale... Thomson wzorował się na ŚOM-ie, jako sztywnych regułach. Nie na tym, w co sam wierzy naprawdę. I to jest błąd - zbytnia ufność w rytuał niż w samą siłę sprawczą.
malkav
PostWysłany: Nie Lis 04, 2007 4:38 pm    Temat postu:

Samo odwzorowanie w Magu różnych szkół okultyzmu jest dobre. Nawet zadziwiająco dobre. Autorzy musieli nieźle poznać wiele z nich. Można ty znaleźć magię voodoo, klasyczną magię w stylu poterowskim, technomagię, okultystyczne rytuały określane przez was kanonem hermetyzmu, indiańskie szamanizmy i więcej.
Zapoznanie się z tekstami okultystycznymi, oraz technikami z dostępnych książek o zarówno współczesnym postrzeganiu magii, jak i tych o bardziej baśniowym zabarwieniu, czy choćby praktykami magicznymi różnych kultur, z pewnością wspomogą zarówno gracza, jak i narratora w tworzeniu ciekawego klimatu sesji.

Co do niskiego poziomu arete u maga i wykorzystywaniu rytuałów. To dość oczywiste. Młodzi magowie muszą się bardzo skupiać na rotach, jakie znają. Tak naprawdę nie wierzą we własne siły, a jedynie w siłę sprawczą rytuału. Dopiero z latami praktyki i eksperymentów powoli przychodzi oświecenie, że wystarczy wiara w sam efekt, a nie technikę.
Goratrix
PostWysłany: Pią Lis 02, 2007 5:53 pm    Temat postu:

Widzę, że moje pytanie nie zostało do końca poprawnie zrozumiane, co mogę wnioskować po odpowiedzi Arc i Laretha.

Moim celem pod żadnym pozorem nie było namawianie kogokolwiek do zagłębiania się w okultyzm czy tez wymaganie od graczy Maga, by się dodatkowo interesowali kulturo/religioznastwem.

Pytanie było zadane tym, którzy już znają podstawy systemu hermetycznego i magyi ceremonialnej- jak wam sie podoba ich interpretacja w Magu, nie zaś czy należy to w ogóle porównywać i czy twórcy jakiegokolwiek systemu RPG są zobowiązani do trzymania się prawideł np. okultyzmu.

RPG to nie to samo co tzw. wiedza tajemna, jednak z racji tego, że część osób zajmujących się okultyzmem zajmuje się zarówno RPG i vice versa uznałem, że temat może być ciekawy.

Stąd ponawiam moje zasadnicze pytanie: czy podoba wam się ujęcie Magyi w magu, czy wolicie to z okultyzmu?

I nie ma chyba sensu się w tym miejscu rozwodzić nad skutecznością poszczególnych metod, bo wątpię by ktokolwiek mógł przedstawić dowody na poparcie swych tez.
Ja marudzę, bo po prostu lubię typową magyę ceremonialną czy nawet magyę chaosu i uważam, że wprowadzenie do Maga części jej praktyk (odprawianie skomplikowanych rytuałów itp jak w taumaturgii) mogłoby nadać mu ciekawy klimat

Zgadzam się w tym miejscu z Adoilem, że przecież rytuał to tylko sposób skupienia Woli i pomoc w dojściu do celu- zarówno w Magu jak i pozarpgowej magyi ceremonialnej- jednak nadal uważam, że szczególnie postacie z niskim Arerte powinny bazować niemal tylko na tego typu działaniach by móc wykonać swe zamierzenia.

Niestety, akurat tego typu sceny często są w grze ignorowane lub upraszczane, choć mogłyby stanowić piękne tło dla rozgrywki.

Jesteś nowy na ścieżce, nie masz komponentów do rytuału, nic nie wzmacnia twej wiary w siebie (nie pomoże ci żadna dodatkowa siła etc)?- zaczynasz sam wątpić w swoje umiejętności i do porażki jest tylko jeden krok.
Nie zawsze, ale często.

Tyle ode mnie.
Lareth
PostWysłany: Sro Paź 31, 2007 9:43 am    Temat postu:

Zgadzam się z Arc , jest nawet gdzieś napisane w podręczniku że to tylko gra,bo ja osobiście nie wyobrażam sobie 13-14 latków zagłębiających się w okultyzm ,pod wpływem Maga czy innego systemu.
Chociaż w latach 90tych wybuchła masowa histeria w U.S.A.kiedy to jakiś inteligent zabił swojego kolegę siekierą ,a potem sam się powiesił, no a w pokoju od jednego z tych idiotów odnaleziono podręcznik do rpg ,no i zaczęła się masowa nagonka na systemy rpg.
Dlatego w tym temacie wg mnie niema za bardzo co sie wypowiadać , wszystko zależy od stopnia dojrzałości mistrza gry oraz graczy jeżeli ustalam z nimi jakąś nowinkę okultystyczną tudzież moją inspiracje i wiem ze po sesji niezrobi nic głupiego to ok Smile.
arc
PostWysłany: Pon Paź 29, 2007 10:03 pm    Temat postu:

Gor, RPG to RPG. Mały procent ludzi potrzebuje szczegółowego zagłębiania się w rytuały/religie/kultury/etc. Wiadomo, że znaczna część graczy wczytuje się w te tematy, ale Mag z definicji jest systemem wielodoktrynowym, więc z mojego punktu widzenia, nie ma o czym dyskutować.
Podręcznik RPG nie może być podręcznikiem do kulturoznawstwa/whatever, gracz z -naszej-, pospolitej niby rzeczywistości wybiera to, co mu odpowiada, dostosowuje (na podstawie wskazówek podręcznika - są, ogólne, wystarczy - niepotrzebna jest tzw. interpretacja) i wykuwa w ostatecznej formie, zgłębiając temat, albo i nie - w zależności od tego, jak woli grać/jak mu prowadzą.
malkav
PostWysłany: Czw Paź 25, 2007 7:14 pm    Temat postu:

W WoD, a dokładniej w magu magyę oparto głównie o współczesne jej postrzeganie. Wiarą i Wola są podstawową i jedyną metodą uzyskania sukcesu. Reszta to tylko procedura oszukująca naszą własną wiarę by skupić się na rzeczach realnych, a nie na nierealnych celach samej procedury.

Natomiast sam hermetyzm jako taki został wprowadzony jako jedna z wielu szkół kreowania magii. Verbena posługują się prawie tak samo starymi praktykami druicystycznymi, a mówcy marzeń, to nic innego jak bardzo stare praktyki szamanów indian.

Pieczęcie, astrologia i inne dziwne praktyki jakie stosuje zakon hermesa są dość dobrze oddanymi technikami magicznymi z kanonu tych zwanych przez was hermetycznymi.
Goratrix
PostWysłany: Sob Paź 20, 2007 9:38 pm    Temat postu: Hermetyzm a Hermetycy w RPG

Poniższy temat jest nawiązaniem do tematu Ven, który kilka dni temu umieściła w dziale Maga, a który tyczy się Zakonu Hermesa jako organizacji osadzonej w realiach Świata Mroku.

Mnie ciekawi natomiast, co myślicie na temat tego, w jaki sposób filozofię hermetyczną zaadaptowano na potrzeby gry RPG (bo chyba nikt nie śmie sie kłócić, że Zakon Hermesa nie jest w pewien sposób wzorowany na starych Zakonach zajmujących się magyą, jak chociażby na zakonie Złotego Brzasku), oraz czy pewne zmiany które w niej wprowadzono (przykładowo Wola i wiara w siebie Maga z WODa jest najważniejszym czynnikiem decydującym o sukcesie, a nacisk na rytualne ceremonie oraz akcesoria jest dużo mniejszy niż w samej magyi ceremonialnej) przysłużyły się tematowi, czy jednak coś mu odebrały.

Mnie osobiście troszeczkę brakuje w RPG tego nacisku na typowy rytualizm, oraz niejako uproszczenia zasad uzyskiwania sukcesu jako zwieńczenia swoich pragnień i praktyk.

Chętnie wysłucham waszych opinii.


Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group